Gościowi podawano najpierw herbatę, potem prowadzono na górę. Personel składał się z dziewcząt wziętych w jasyr w czasie wypraw wojennych oraz żon skazańców, które — jak w wielu innych społeczeństwach — ponosiły karę za winy mężów. Otóż Grecy nie potępiali samego zjawiska prostytucji, a jedynie osobę prostytuującą się, natomiast chrześcijaństwo, potępiając zjawisko, pochyla się ze współczuciem nad osobą.